Zmodyfikowany przepis na sernik z kokosową pianką.
Zamiast piany dałam kokosową kruszonkę.
Na masę serową:
1kg twarogu
1 szklanka cukru
budyń śmietankowy
1/2 szklanki oleju
1 i 1/2 szklanki mleka
4 żółtka i 2 całe jaja
1 szklanka cukru
budyń śmietankowy
1/2 szklanki oleju
1 i 1/2 szklanki mleka
4 żółtka i 2 całe jaja
Wszystko miksujemy lub mieszamy łyżką.
Wylewamy na zagniecione kruche cisto wyłożone na blasze.
Na kruchy spód:
2 szklanki mąki
2 żółtka
3/4 kostki margaryny
4 łyżki cukru
proszek do pieczenia 1-2 łyżeczki
2 żółtka
3/4 kostki margaryny
4 łyżki cukru
proszek do pieczenia 1-2 łyżeczki
Jeśli pieczemy w prodiżu wystarczy połowa porcji kruchego ciasta.
Na kruszonkę:
1/3 kostki margaryny lub masła
1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1 szklanka wiórek kokosowych
Zagniatamy produkty i posypujemy sernik po 30-40 minutach pieczenia jak zacznie robić się rumiany.
Pieczemy całość na złoty kolor 180-200 stopni C.
Pierwszego dnia kruszonka jest twarda, sernik najlepiej smakuje dnia drugiego :)
Polany ajerkoniakową czekoladą:
Powiem Ci, że miałam wczoraj kilka godzin zwątpienia ;) kruche ciasto nie chciało się zagnieść, wyszło za grube, masa serowa była płynna jak śmietanka kremówka, baaaardzo długo się piekła, ale końcu musiałam wyłączyć piekarnik, żeby nie spalić kruszonki (która też się nie zagniotła dobrze ;) Sernik stygł kilka godzin w piekarniku i okazało się, że masa stężała, więc spróbowaliśmy po kawałku. Pyszny! A po nocy w lodówce... nie mogliśmy sobie odmówić po kawałku z poranną kawą ;) Na zimno jest rewelacyjny! Dobrze, że spód wyszedł gruby, bo do połowy wsiąkła w niego masa serowa. Idealnie wszystko do siebie pasuje :) Ja generalnie nie jestem fanką serników, G. męczy mnie w kółko o ten sam, a ja uparcie szukam jakiegoś zamiennika, który i ja będę jadła ze smakiem. Właśnie znalazłam :D dziękuję :)
OdpowiedzUsuńmuszę szybko zrobić zdjęcia, zanim zniknie ;)
Daria
Cieszę się,że Ci smakował spróbuj upiec z pianką bezową z białek, które Ci zostaną i w trakcie pieczenia po 0,5h zamiast kruszonki dajesz pianę ubitą z cukrem i posypujesz kokosem. Nie zrobiłam takiego bo nie mam jeszcze miksera :)a jest on smaczniejszy wg mnie:) jak pojadę do mamy, zrobię to zdam fotorelację :)
UsuńMusiałabym zrobić mniejszą porcję, bo teraz już mi ten sernik prawie wyszedł z tortownicy (wyrósł jakieś 2-2,5cm ponad i dopiero stygnąc opadł i się wyrównał z foremką ;) Z bezą mogłabym przedobrzyć. Ale spoko, białka sobie zamroziłam i już mam kilka pomysłów na ich wykorzystanie :)
UsuńAle białka spokojnie można ubić bez miksera. Mi się zdarzyło, że je ubijałam widelcem ;) trochę to trwało, ale dałam radę ;)
Na blasze zrób będzie niższy :)
OdpowiedzUsuńA co do białek to może spróbuję widelcem :)
nie zmieści mi się do piekarnika ;) ale spoko, już obmyśliłam, że część zrobię w formie babeczek :)
Usuńco do ubijania białek widelcem, to to trwa i ręka boli ;) osobiście wolałam sobie po tym kupić zwykłą trzepaczkę za 2zł ;)
babeczki będą ładnie się prezentować:) pamiętam jak byłam dzieckiem tak ubijałam:) myślę nad mikserem intensywnie i chyba wybiorę blender+ końcówka do ubijania, tylko,że upatrzyłam sobie taki za 400zł i nie wiem czy kupić czy czekać na mikołaja :D
Usuń