Składniki:
ciasto:
ciasto:
pół kostki masła
15 łyżek orzechów włoskich posiekanych
10 łyżek mąki krupczatki
6 czubatych łyżek mąki pełnoziarnistej
6 łyżek cukru pudru
krem:
8 czubatych łyżek krupczatki
3 szklanki mleka
8 łyżek cukru
cukier wanilinowy
pół kostki masła
Składniki ciasta zagniatamy, wykładamy nim formę pokrytą papierem- zawijając brzegi do góry i nakłuwamy widelcem.
Ja piekłam pół godziny w prodiżu, ale 20 minut też wystarczy dla kruchości ciasta.
Ciasto twarde i ciężkie do pokrojeni kruche jednak podczas gryzienia, ja proponuję dodać tylko mąkę krupczatkę.
Na drugi dzień jest już bardziej delikatne bo zwilgotniałe od kremu.
Gotujemy krem i zimy ucieramy z masłem. Wykładamy nim ciasto tarty.
orzechowa...kremowa...smaczna...
polecam!!!
Zachody słońca nad wsią
bajeczna ;d
OdpowiedzUsuńBardzo smakowita :)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie śliczne, ale ja już się zieleni doczekać nie mogę... ;)
zrobiłam Twoją tartę! Wygląda cudnie :D jeszcze nie jadłam, bo wiozę mamie w prezencie!! mogę wrzucić przepis na swój blog? oczywiście podlinkuję Ciebie :)
OdpowiedzUsuńbuziole!
Cieszę się, mam nadzieję,że będzie równie pyszna:) jasne śmiało możesz ją wkleić na bloga:) Pozdrawiam
Usuńhttp://poczatkujaca-pani-domu.blogspot.com/2013/05/tarta-orzechowa-z-kremem.html jest i wpis! :)
Usuń