Chociaż kolor nie zachwyca i może zgasić apetyt to zapewniam,że pesto wyszło bardzo smaczne.
Uczulam na ilość czosnku bo można z nim przesadzić.
Orzechy piniowe zastąpiłam tymi co miałam- włoskimi. Dlatego wyszedł taki ciemny kolor.
Składniki:
25g orzechów piniowych - ja dałam włoskie
25g bazylii
1/2 lub 1/3 ząbka czosnku
5 łyżek oliwy
10g parmezanu
sól
pieprz
Orzechy, czosnek i umyte ale osuszone listki bazylii rozdrabniamy blenderem.
Dolewamy stopniowo po łyżce oliwy, mieszamy, dodajemy parmezan i przyprawiamy.
Grudkowata i gęsta konsystencja wyszłaby lepsza za pomocą moździerza.
Pesta przechowujemy w zamkniętym słoiczku w lodówce.
Warto na górę wlać warstwę oliwy.
Nie zachwyca? Smiem polemizowac :) Ale moze mnie zachwyca, bo uwielbiam domowe pesto.
OdpowiedzUsuńCzy orzechy trzeba obierać?
OdpowiedzUsuńnie trzeba :)
Usuń